Dobry początek, świetne rozwinięcie i ..dalej byle co.
Wydaje się jak by końcowa część scenariusza zaginęła więc improwizowali.
Do kina warto się wybrać ale na inny tytuł, na powyższy można! spokojnie poczekać aż wyjdzie na DVD najlepiej jako dodatek do gazety, będzie taniej ;)
Po prostu odjęło mi mowę. Brak nominacji do Oscara to chyba jakaś kpina, zagrał dużo lepiej niż wszyscy nominowani razem wzięci. Sam film bardzo specyficzny, wzbudza ogromne refleksje. Doskonale ukazana ta wewnętrzna walka z osobowościami. Scenariusz rewelacyjny, a McAvoy przerażający do szpiku kości. Taki powinien być...
więcejTak to już jest.. Sprawić, aby film był na wysokim poziome - trudne wyzwanie. Sprawić, by film utrzymał się na wysokim poziomie - bardzo trudne wyzwanie. Sprawić, by film legł w gruzach.. sami sobie odpowiedzcie.
Pomysł świetny, wykonanie już gorsze, w stylu kina klasy B. Jak dla mnie brak emocji, zwrotów akcji i szczerze mówiąc film mi się dłużył. Mam wrażenie, że po Szóstym zmyśle, M. Night Shyamalan ma mnóstwo świetnych pomysłów na film, ale jakoś nie potrafi tego dobrze wyreżyserować. Split, to kolejny taki film, po...
W pewnym momencie byłam niemal pewna, że ta dziewczyna jest jedną z osobowości i ma omamy, bo przecież niezły film nie mógł się tak idiotycznie zakończyć. A jednak.
Wcześniej pani psycholog zdumiała mnie swoją głupotą. Mogła łatwo uniknąć zaciukania.
Czy ktoś zna ii mógłby polecić naprawdę DOBRE filmy, podejmujące tematykę rozdwojenia jaźni, schizofrenii ii tym podobnych chorób psychicznych?
PS: Piękny Umysł, Fight Club, Wyspę Tajemnic obejrzałam
Przede wszystkim nudny, infantylny, przeciągający sie, prostolinijny w negatywny sposób z jakimś tandetnym zakończeniem SC-FI.
Skąd taka zawyzona ocena tego gniota WTF?
To jest jeden z tych nielicznych filmów który mnie zdenerwował do tego stopnia że aż zachciało mi sie tą kupe skomentować skoro już straciłem 2...
Trzeba przyznać że McAvoy jest w tym filmie oszałamiający! Gorąco polecam zobaczyć jego umiejętności w tym filmie. Jego gra mimiką i gestami zagina. Dosłownie czuje się którą osobą jest, nawet bez przebrania. Buckley również fajnie buduje klimat swojej postaci, aż chce się iść do niej na sesję. Natomiast całą...
O co chodzi z Bruce Willis pod koniec? Oglądałam w oryginalnym języku z norweskimi napisami i umknęło mi jakieś 5-10 %
No nie.... Nie. Nie. Nie. Po prostu nie dla mnie opowieści o dysocjacyjnej osobowości. Do tego wg. mnie całość jest kiepsko zrealizowana. Nic mnie w tym filmie nie porwało.