Wady to raczej mało oryginalna fabuła, oklepane "filmowe gadki" tej ekipy ochroniarzy i brak typowego klimatu Guya Ritchie, plusy to jak zwykle świetny Statham i równie dobra rola Holta McCallany`ego oraz solidne wykonanie - oglądając nie nudziłem się, bo jeśli chodzi o formę to jest to naprawdę solidne kino sensacyjne