PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=864252}

Old

5,4 21 516
ocen
5,4 10 1 21516
4,2 20
ocen krytyków
Old
powrót do forum filmu Old

Przeraźliwie dołujący film. Skłania do refleksji nad tym, co ważne, tak naprawdę ważne w końcowym rozrachunku naszego życia. Kładzie nacisk na bycie tu i teraz, bo żyjąc przeszłością lub przyszłością, przestajemy być obecni. Nawet nieprzyjemne momenty są warte uwagi i nie przeczekiwania ich, bo życie składa się właśnie z tych miłych, ale też (a może przede wszystkim) z tych niemiłych chwil jak praca, zakupy, sprzątanie. Warto pozostawać świadomym i znajdować radość w tych prozaicznych czynnościach, na które składa się nasze życie.
Dużo tutaj widzę nawiązań do stoicyzmu oraz nauk Wiktora Frankla, by szukać poczucia szczęścia nawet w cierpieniu.

ocenił(a) film na 5
ruda251252

Są różne szkoły filozoficzne, a przeze mnie przepływają sprzeczne. Z Tobą się oczywiście nie zgadzam - składamy się z przeszłości, patrzymy w przyszłość. Nie da się przeszłości i przyszłości odrzucić. Poza okresami gdy jesteśmy oderwani od rzeczywistości, śnimy, albo jesteśmy czymś odurzeni.
Może inne zwierzęta mają taką świadomość, że zastygają w teraźniejszości, ale myślę, że nawet u prymitywniejszych od nas zwierząt uwarunkowania genetyczne dają kontakt z przeszłością zaś instynkty zwierzęce pchają ku przyszłości, np. ku potrzebie prokreacji, przekazania tychże genów (czyli przeszłości) przyszłym pokoleniom.

ocenił(a) film na 6
per333

Składamy się z przeszłości i patrzymy w przyszłość, ale od nas zależy, gdzie postawimy akcent. Są ludzie, którzy w pewnym momencie życia rozpoczynają od nowa. Są tacy, którzy znacznie zmienili kierunek, w którym idą, albo wyrwali się z dotychczasowych oków wychowania i stali się pod względem osobowości innymi ludźmi. Można żyć tu i teraz, można akcentować teraźniejszość, można w jakimś stopniu zaprzeczyć swojej przeszłości.

ocenił(a) film na 5
LunaExoriens

Nie ma ludzi, którzy zaczęli od nowa. Nawet jeśli doznali totalnej amnezji w wyniku poważnego uszkodzenia mózgu. Zaczyna się tylko raz, nie ma dwóch początków.

Zwroty akcji? Są znacznie bardziej ograniczone, niż ludzie chcą to przyznawać. Prawdziwym zwrotem akcji byłoby zmartwychwstanie np. po 50 latach po śmierci. Nawet ostatnio pojawiły się seriale fantastyczne, które taki "powrót" próbowały opisać.

Ale takie zwroty akcji w naszej rzeczywistości nie zdarzają się. Innych poważniejszych nie ma.
Rodzimy się zaprogramowani genetycznie, żyjemy niezwykle krótko, zwykle nie więcej niż raptem kilkadziesiąt ziemskich lat, co dla Wszechświata nie jest nawet pierdnięciem, a potem znikamy w nicości i niemal nikt tego zniknięcia nie zauważa.

Przypominam, że na Ziemi żyło około 111-113 miliardów ludzi (wg różnych szacunków). Co wiemy o 99% tych ludzi, o ich emocjach, marzeniach, nadziejach, planach, zwrotach akcji, drugich początkach itd? Nic. Szczegóły ich życia zostały całkowicie zapomniane, pogrążone w nicości, dokładnie tak jak oni sami. Nie pozostali nawet wspomnieniem, co najwyżej cząsteczką danych statystycznych.

Za 200 czy 300 lat większość z tu piszących, a może wszyscy, nie będzie przez nikogo żyjącego pamiętana. Tak jest ten Wszechświat skonstruowany.

ruda251252

Nie oglądałem jeszcze filmu, ale z dużym zaciekawieniem przeczytałem Wasze komentarze. Trochę brakuje na tym portalu takich dyskusji na poziomie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones