To jakiś żart. Jak można opisywać ten film, jako konflikt Edisona i Tesli? Geniusz Tesla praktycznie pominięty w tym filmie, poświęcono mu może 10 minut. Film opowiada o konflikcie, ale pomiędzy Edisonem i Westinghousem. Czekam z utęsknieniem na film o Tesli z Tomaszem Kotem w roli głównej. Oby powstał. Tak genialnemu wynalazy należy się conajmniej tyle.
jestem rozczarowany bo poszedłem na film ze względu na Teslę... a tu... Tesli praktycznie nie ma.
Tesla przejechał przez ekran niczym Tesla model S, czy inny elektryczny potwór z fabryki Elona Muska, wielka szkoda, również jestem mocno zawiedziony tym filmem. Jak już ktoś wspominał na forum - formuła miniserialu sprawdziłaby się po stokroć lepiej. Taki Netflix mógłby z tego wykrzesać coś ciekawego.
Dokładnie! Nie wiem na ile historia w filmie jest poprawnie opowiedziana, ale jeśli jest to Westinhouse jest wielkim zapomnianym dla historii, nawet na plakacie nie było dla niego miejsca :D