zapytaj go, skąd my mamy wiedzieć...


(już nie jest za krótki)

Przypuszczenia:
- bo tak robił Hitchcook
- bo to takie mrugnięcie do widza i fanów
- bo lubi :)

Też mi przyszło do głowy "bo tak robił Hitchcock" :D Zresztą moim zdaniem to bardzo sympatyczne :))

na marginesie: czy on jeden tylko na taki pomysł Twoim zdaniem wpadł?:)

Role są coraz większe. W "Kobiecie w ..." to była już dosyć duża rola. A czemu? - Widać od innych producentów i reżyserów nie dostaje propozycji (chyba że bollywood się nim zainteresuje).

mnie się tam podobają te jego występy w filmach które tworzy:] W Kobiecie była większa rola, fakt, ale może podobała mu się ta postać?:P
I może nie występuje nigdzie indziej bo właściwie nie jest zainteresowany aż tak bardzo aktorstwem, co innego gościnne występy w jego filmach, to stało się jakby jego znakiem filmowym i ta ciągle pworacająca Filadelfia...

Hitchcook jak nic, to od razu można zauważyć

Nie martwi cię to, że Eastwood grał role pierwszoplanowe w swoich filmach? :>

ponoć, ale prawdopodobnie to tylko plotka, grywa w swoich filmach małe role ponieważ nie grywa dużych

Reżyserzy lubią to robić - patrz np. Kevin Smith jako Cichy Bob w swoich filmach, Peter Jackson lub Zack Snyder często pojawiają się w swoich na mgnienie oka.
Czasem nawet producenci - patrz David Lynch jako głuchy agent FBi w 'Twin Peaks'.
A autor komiksów Frank Miller gra epizody w filmach na podstawie swoich dzieł.

Stan Lee prawie we wszystkich produkcjach Marvela...