na jego miejscu nie reżyserowałabym już filmów cztery razy pod rząd Złota Malina a jemu nadal sie
chce coś reżyserować
biorąc pod uwagę jak jego filmy ssą to zapewne będzie to branża porno. Miejmy nadzieję, że poradzi sobie z wymagającym scenariuszem i ciężkimi dialogami.
niestety te gnioty na siebie zarabiają. After Earth to już porażka porażek takiego syfu nie widziałem od lat a jednak zarobił z nawiązką. Widać koleś klepie szmirę ale daje "popularnych" aktorów i sukces finansowy jest.
Bo maliny cokolwiek znaczą... wiele dobrych aktorów i filmów ją dostało, całkiem niezasłużenie. Jak choćby Dany DeVito za rolę Pingwina z Powrotu Batmana. Świetna kreacja nagrodzona maliną? Śmiech na sali. Ot, grono wzajemnej adoracji ją rozdaje, które ma swoich 'ulubieńców', którzy w czym, i jak dobrze będź źle by nie zagrali, i tak im ją przyznają.