Wiele osób ubolewa nad tym że rola Pani Presley nie trafiła do Lany Del Rey. Po ponownym seansie „Wizyty” stwierdzam że Olivia to świetny wybór. Bardzo zbliżona uroda. Odpowiednio ucharakteryzowana będzie wyglądała swietnie.
że z filmu wyleciała masa materiału z Jej udziałem. Podobno w gotowym filmie zachowały się dwie sceny z Jej udziałem a przez resztę czasu pojawia się gdzieś w tle i nic nie mówi. Czas ekranowy poniżej 15tu minut. A myślałam że to świetny wybór :/ Szkoda