Znacie jakieś książki,filmy itp w podobnym klimacie jaki panuje w grze?
Ja z diablo mam mało książek . Co do filmu , w podobnym klimacie , jeszcze światła dziennego nie ujrzał . U teraz 16 lat misja od premiery kultowego diablo 2 .I ta gra zachwyca lepiej niż badziewne diablo 3 .
Chyba mówisz o multi. Ja grałem tylko w single i nudziło mnie strasznie. Tysiąc potworów i tysiąc monotonnych naciśnięć LPM. Z przerwami na mikstury. Fabuła byle jaka, zadania byle jakie. Dobił mnie jeden motyw z czarodziejką. Cała gra premiuje czary związane z zimnem z wyjątkiem jednego bossa (Duriel?), który ma na zimno 90% odporności. Chyba 50 razy wracałem po ciało. CAŁA reszta gry była łatwiutka z wyjątkiem tego robala. Potem zagrałem barbarzyńcą i wróciłem do meritum: LPM do odrętwienia palca i przerwy na mikstury. Gdzie tu logika?!
Wielki plus za Kostkę Horradrimów. To był super motyw.
>Cała gra premiuje czary związane z zimnem z wyjątkiem jednego bossa (Duriel?), który >ma na zimno 90% odporności. Chyba 50 razy wracałem po ciało.
Heh czyli nie jestem w odosobnieniu. Wbijam do jakiegoś ciasnego pomieszczenia, którego 60% zajmuje Duriel i ubija mnie ona 1 uderzeniem. WTF? Nie chce mi się ponownie tego przechodzić bo to chore jest...