Brawo panie M. Night Shyamalan! Kolejny film, kolejne arcydzieło! Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego ten film spotkał się z taka krytyką, według mnie zdecydowanie na nią nie zasługuje. Osobiście uważam, że należy mu sie wysoka ocena i wielka pochwała! Być może nie jestem do końca obiektywny gdyż jestem wielkim fanem twórczości Shyamalana i wszystkie jego dzieła zajmują specjalne miejsce w mojej domowej videotece ale w tym filmie podobało mi się naprawdę wszystko! Wspaniała, fantastyczna historia opowiedziana w niezwykły sposób! Niesamowity klimat, który nie pozwala wyrwać się z fotela podczas seansu! Piękna muzyka wprowadzająca widza w sielankowy nastrój i niepokój w zależności od rozgrywającej się akcji! Gra aktorska naprawdę na wysokim poziomie! To co najbardziej urzekło mnie w tym filmie to metaforyczność. "Kobieta w błękitnej wodzie" jest wręcz najeżona symbolami i przesłaniami, które reżyser próbuje nam przekazać.
Jednym słowem - perełka! Zachęcam wszystkich do obejrzenia!